Sekcja nordic walking
Sezon na nordic walking trwa cały rok, ale w czasie pandemii był nieco ograniczony. Sekcja nordic walking istnieje już kilka lat. Liczba aktywnie chodzących osób ciągle zmieniała się. Od lutego 2020 r. było nas 7 osób.
Nordic walking to forma rekreacji polegająca na marszu z kijkami. My połączyłyśmy ją z turystyką pieszą. Na marszruty wybieramy trasy prowadzące przez tereny ciekawe przyrodniczo i kulturowo na terenie Mazur. Dzięki panu Mirkowi i Alicji Woronowicz, którzy zawsze chętnie oferują swój środek transportu, mogliśmy dojechać do Krutyni, Wojnowa, Piecek, Piersławka, Mrągowa, Rynu, Swiętej Lipki czy Owczarni i stamtąd wędrować wybranymi szlakiemi. A szlaki prowadziły przez rezerwaty np. „Rezerwat Zakręt”, „Krutyń”, przez lasy Mazyrskiego Parku Krajobrazowego w Piersławku czy lasy Gierłoży, drewniane kładki wokół stawu w Pieckach, wokół jez. Ołów w Rynie czy przez wąwóz w Owczarni. Często chodziłyśmy do Zalesia Kętrzyńskiego, gdzie w 2018 r. postawiono kapliczkę św. Rity - patronki spraw trudnych i beznadziejnych.
W Wojnowie, jednej z najbardziej malowniczych miejscowości na Mazurach, nad Jeziorem Duś, widziałyśmy zespół klasztorny Filiponów, cerkiew prawosławną i dawny żeński klasztor starowierców z maleńką molenną. Na koniec zimy brałyśmy udział w nocnym marszu zorganizowanym przez panią Marzenę Cichomską, liczącym 14 km. i zakończonym ogniskiem w Wilczym Szańcu. Podczas naszych wędrówek pogłębiamy swoją wiedzę przyrodniczą obserwując ciekawe okazy fauny i flory, zmiany zachodzące w przyrodzie wraz ze zmianami pór roku, poznajemy historię naszych terenów, często skrytą w głębokich lasach (pomnik pilotów, którzy zginęli w 1985r. w koło Piecek).
Opracowała Alicja Woronowicz
Opiekunką sekcji obecnie (2022-2023) jest Alicja Balik. Po pandemii grupa bardzo się zmniejszyła, zostało nas 9 osób, potem 7 a teraz jest nas tylko 5 . Nadal chodzimy z kijkami dwa razy w tygodniu: wtorek i czwartek, latem od godz. 09 a od jesieni do wiosny od godz.10, około 2- 3 godz. w zależności gdzie idziemy. Chodzimy 10-12 km. Przeważnie drogami polnymi i leśnymi, np. za torami do Nowej Wsi, przez Wopławki - Karolewo -Kętrzyn. Jak jest mokro to ścieżką rowerową do Starej Różanki i z powrotem. Czasami jedziemy samochodem np. na skraju drogi Zalesie Kętrzyńskie, zostawiamy samochód a sami idziemy z kilkami do kapliczki św. Rity patronki spraw trudnych i beznadziejnych, albo za Pożarkami samochód zostaje przy drodze a my idziemy do Owczarni ścieżką leśną do wąwozu lub w drugą stronę, przy okazji podziwiamy przyrodę i wdychamy świeże leśne powietrze.
Opracowała Stanisława Hajdamowicz
- Szczegóły
- Tekst i foto: Alicja Woronowicz; Stanisława Hajdamowicz